Szlak konny Jury Wieluńskiej

SZLAK KONNY JURY WIELUŃSKIEJ składa się z III etapów.

I etap:
Długość 36 km
Mirów – Mstów – Chorzenice – Borowno – Kruszyna – Prusicko – Kaflarnia

II etap:
Długość: 38 km
Kaflarnia – Ważne Młyny – Orczuchy – Trzebca – Wąsosz – Kule – Płaczki – Lisowice – Bobrowniki

III etap:
Długość: 28 km
Bobrowniki – Stara Wieś – Załęcze Wielkie – Kępowizna – Dzietrzniki – Bieniec – Łaszew – Strugi – Strugi Pątnowskie – Nowy Świat – Rychłowice

Cały rajd: 102 km

I etap Mirów – Kaflarnia

Trasa:

Trasa rozpoczyna się w Mirowie w TKKF Pegaz. Jedziemy wzdłuż Warty, po 30 minutach docieramy do czerwonych znaków szlaku pieszego Jury Wieluńskiej, a po następnych 30 minutach jesteśmy przy kościele w Mstowie. Po znakach szlaku jedziemy przez pola i po 45 minutach jesteśmy w Lesie Chorzenickim. Wyjeżdżając z lasu przecinamy tory kolejowe i po 10 minutach przejeżdżamy przez drogę nr 91w Michałowie. Jedziemy przez pola i po 4,5 godziny od startu jesteśmy w Borownie koło kościoła, a po kolejnych 20 minutach znajdujemy się przy kolumnie Denhoffa. Niestety musimy pokonać odcinek drogi asfaltowej, na szczęście mało ruchliwej, docieramy do Kruszyny, gdzie na podwórku gospodarskim urządzamy popas. Po 1,5 godziny wyruszamy, aby przejechać pod trasą szybkiego ruchu E-75 tunelem. Wjeżdżamy w dość duży kompleks lasów, jedziemy przez niego około 2 godziny. Docieramy do Prusicka, które omijamy polnymi drogami, w. Ostatni kawałek I etapu pokonujemy asfaltem i docieramy do pierwszego miejsca noclegowego, do pana Krzysztofa Rokowskiego.

Atrakcje odcinka:

Mstów – znajduje się tutaj Klasztor Kanoników Regularnych i Wzgórze Chrapoń (309 m.n.p.m.), najwyższa góra na Wyżynie Wieluńskiej „Zwróćmy kroki ku rzece, biegnącej w dal krętym korytem. Ujrzymy tu dziwny kaprys natury – skałę samotną, prostopadle sterczącą nad nurtami rzeki, którą fantazja ludu przyoblekła w szatę cudownej legendy. Przed wielu laty w miejscowości tej sączył się strumyk ożywczo działającej wody, po którą chora matka posłała córkę. Gdy dziewczę czerpie w dzbanek wodę kryniczną, z gąszczów okrywających brzegi strumyka dały się słyszeć czyjeś kroki. Zalękniona już miała uciekać, gdy w nadchodzącym poznała dawno niewidzianego kochanka, ku któremu, gdy skoczyła z radością – powitaniom nie było końca. Tymczasem w chacie chora matka na próżno oczekuje powrotu córki; zaniepokojona wreszcie, czy co złego jej się nie stało, choć chorobą zwątlone siły odmawiają jej posłuszeństwa, znaną ścieżyną dowłóczyła się do źródła. Widok córki, która w objęciach kochanka zapomniała nawet o jej chorobie, taką zgrozą napełnił serce staruszki, że na wyrodną rzuca przekleństwo. Złączonych w pocałunku pokrywa twarda skała. Na zimnie i słotach pokutować odtąd muszą za jedną chwilę zapomnienia”.

Borowno – XIV w. – w Borownie urodziła się matka Jana Długosza – Beata – pocz. XX – w Borownie mieściły się słynne stajnie koni wyścigowych braci Edwarda i Jana Reszke, wybitnych polskich śpiewaków.

Kolumna Denhoffa – Według podania syn właściciela pobliskiej Kruszyny – Kacpra Denhoffa, zakochał się w ubogiej szlachciance z Borowna. Zgorszony tym ojciec rozkazał nocą potajemnie podpalić dwór, w którym zamieszkiwała dziewka. W płomieniach zginęła narzeczona młodego Denhoffa i jej rodzina. Młodzieniec na wieść o zdarzeniach popełnił samobójstwo, a ojciec, czując wyrzuty sumienia wystawił synowi pomnik w postaci kolumny stojący pomiędzy tymi miejscowościami. Sam czyniąc pokutę za to miał zamknąć się w pustelni, którą wybudował sobie w parku pałacowym w Kruszynie.

Kruszyna – w zespole pałacowym znajdował się najprawdopodobniej pierwszy prywatny budynek teatralny w Polsce. W pałacu w 1669 roku odbyły się uroczystości weselne króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego.

II etap Kaflarnia – Bobrowniki

Trasa:

Ten etap rozpoczynamy od jazdy przez las, po 20 minutach docieramy do Warty. Tutaj rozpoczyna się jeden z piękniejszych odcinków trasy. Możemy podziwiać dziką i meandrującą rzekę. Dojeżdżamy do Ważnych Młynów. Następnie wzdłuż Warty docieramy do wsi Orczuchy. Z tego miejsca przez Trzebcę dojeżdżamy do miejsca ujścia Kocinki do Liswarty w Kulach. Po godzinnej wędrówce osiągamy Wąsosz, gdzie znajduje się 14 kapliczek tzw. Kalwarii Wąsoskiej, z których kilka jest przy samej trasie szlaku. Jedziemy lewym brzegiem Warty i docieramy na miejsce popasu w Płaczkach. Po 1,5 godziny ruszamy drogą asfaltową w kierunku Zalesiaków. Po godzinie jazdy zjeżdżamy przy OSP w prawo i ładna drogą blisko rzeki docieramy do Raciszyna, za którym rozpoczyna się widokowy Działoszyński Przełom Warty. Z Lisowic jedziemy godzinę i omijając Górę Zelce docieramy do Bobrownik, gdzie jest baza noclegowa u państwa Raduckich.

Atrakcje odcinka:

Wąsosz – zespół 14 kapliczek tzw. Kalwaria Wąsoska

Lisowce – wieś w gminie Działoszyn (powiat pajęczański), nad Suchą Strugą, na Wyżynie Wieluńskiej, częściowo na terenie, częściowo w otulinie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. W sąsiedztwie wsi obejrzeć można sporą ciekawostkę geologiczno – hydrologiczną. Płynąca na południe od wsi rzeczka – Sucha Struga, kilometr przed ujściem do pobliskiej Warty ginie w wapieniach odsłoniętych na prawym zboczu dolinki.

Rezerwat Węże – Rezerwat przyrody nieożywionej w sąsiedztwie wsi Węże (gmina Działoszyn, powiat pajęczański), na Wyżynie Wieluńskiej, w granicach Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. Utworzony w 1972 roku. Powierzchnia rezerwatu – 20.74 ha. Rezerwat chroni wapienny ostaniec jurajski Góra Zelce (228m. n.p.m., najbardziej na północ wysunięte ostańce Wyżyny Krakowskiej) z systemem jaskiń zawierających formy naciekowe oraz leje krasowe zawierające brekcję kostną z licznymi szczątkami zwierząt żyjących tu u schyłku trzeciorzędu, głównie płazów, gadów i ssaków. Występuje tu również nawapienna roślinność naskalna i murawy kserotermiczne. Rezerwat „Węże” stanowi wyjątkowe w skali europejskiej stanowisko kopalnej fauny kręgowców trzeciorzędowych.

Bobrowniki – malownicza wieś rozciągnięta wzdłuż koryta Warty, gdzie zachowały się liczne przykłady starego budownictwa drewnianego. Pierwsza wzmianka pochodzi z 1375 roku. Odbywały się tu zacięte walki w okresie września 1939 roku. Wieczorem 2 września Niemcy pokonali opór i przeprawili się przez Wartę koło Bobrownik. Znajduje się tu również most, możemy z niego podziwiać piękno koryta Warty przepływającej przez malowniczo położoną wieś, z licznymi wyspami, zakolami i nadbrzeżną roślinnością. Krajobraz ma tu bardzo głęboką perspektywę a rzeka wygląda naprawdę pięknie.

Góra Świętej Genowefy – stanowi wysoki, skalisty pagór meandrowy wznoszący się 25-metrową, stromą ścianą ponad dolinę Warty. Od strony wysoczyzny grzbiet pagórka stopniowo pogrąża się w piaskach, są tam liczne płytkie wyrobiska kalcytu. W obrębie Góry Świętej Genowefy znajduje się największa i najbardziej malownicza skała wapienna na terenie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego, przypominająca swym kształtem ludzką czaszkę. Ze szczytu Góry Świętej Genowefy rozciąga się malowniczy widok na położoną po przeciwnej stronie rzeki Górę Wapiennik. Niegdyś oba wzgórza stanowiły jedną całość, jednak wody odpływające w czwartorzędzie z topniejącego lądolodu przebiły tu, istniejącą po dzień dzisiejszy charakterystyczną bramę skalną. Jak głosi legenda, nazwa Góry Świętej Genowedy pochodzi od imienia żony jednego z właścicieli pobliskiej miejscowości Parzymiechy. Została ona wygnana przez męża pod zarzutem zdrady i ukrywała się w tych okolicach. Górę Świętej Genowefy objęto ochroną jako pomnik przyrody, ze względu na interesującą budowę geologiczną oraz cenne stanowisko roślinności wapieniolubnej i kserotermicznej, rosnącej tu na północnej granicy zasięgu. Po przesiedleniu wsi Jarzębie (sąsiadującej od zachodu) cały teren, łącznie z Górą Św. Genowefy, został zalesiony, przez co skałka częściowo utraciła swoje walory widokowe.

III etap Bobrowniki – Rychłowice

Trasa:

Jedziemy tyłem wsi i docieramy po 5 minutach do Żabiego Stawu, zjeżdżamy w dół przez most na Warcie. Jadąc w dół rzeki przez urokliwe tereny dojeżdżamy do Granatowych Źródeł w Starej Wsi. Wzdłuż linii lasu, po pół godzinie mamy za sobą Załęcze Wielkie. Drogą asfaltową docieramy do ośrodka wypoczynkowego, za którym skręcamy w prawo w piękny, sosnowy las. Przejeżdżamy obok pola namiotowego na Kępowiźnie i wąwozem wydostajemy się na śródpolną drogę, którą docieramy do bardzo miłego miejsca popasowego w Dzietrznikach u pana Kalemby. Po 2 godzinach odpoczynku wyruszamy w dalszą drogę. Cofamy się do Kępowizny i obok młyna wjeżdżamy na nadrzeczną, malowniczą ścieżkę, którą dojeżdżamy do Bieńca. Przejeżdżamy obok wąwozu Królowej Bony. Po 35 minutach docieramy do drogi asfaltowej biegnącej przez Łaszew, w którym znajduje się zabytkowy kościółek w stylu wieluńskim. Jeszcze tylko 1 km asfaltu i od Strug jedziemy przez pola i lasy do przejazdu kolejowego w Strugach Pątnowskich. Za przejazdem, wzdłuż linii lasu i przez pola docieramy do drogi nr 43, którą przecinamy we wsi Nowy Świat. Stąd już niedaleko do ostatniego noclegu na szlaku, do Stajni Wzgórze Koni państwa Chabinowskich. Tutaj kończy się wędrówka.

Atrakcje odcinka:

Żabi Staw – wnętrze Załęczańskiego Łuku Warty, ze względu na przepuszczalne podłoże wapienne, pozbawione jest powierzchniowych cieków i zbiorników wodnych, wyjątkiem w tym względzie jest właśnie Żabi Staw, oddalony o niecały kilometr od koryta Warty. Jego istnienie uwarunkowane jest najprawdopodobniej lokalnym występowaniem tym miejscu nieprzepuszczalnej warstwy skalnej, która powoduje, że wody opadowe zbierają się tworząc zbiornik wodny, zawieszony ok. 50 metrów powyżej dna doliny Warty. Żabi Staw jest również wielką osobliwością przyrodniczą. Występuje tu wiele ciekawych gatunków roślin wodnych i torfowiskowych, w tym grzybień północny – roślina chroniona zwana również lilią wodną – który zakwita późną wiosną i od końca maja pokrywa staw obfitym, zielono – białym kobiercem. Występuje tu również wiele innych roślin charakterystycznych dla środowisk wodnych i torfowiskowych, w tym m.in. wąkrota pospolita, wełnianka i pałka szerokolistna. Nad stawem gnieżdżą się liczne gatunki ptaków wodnych, w tym łyska, wodnik i perkozek, a także dzikie kaczki i bekasy kszyki. Spośród płazów napotkać tu można żabę moczarową, ropuchy – szarą i zieloną, kumaka nizinnego, grzebiuszkę ziemną oraz traszkę zwyczajną.

Stara Wieś – znajdują się tutaj Granatowe Źródła, które są jedynym przykładem pulsujących, terasowych źródeł krasowych na Jurze Polskiej. Część wody bije bowiem ze skalnej szczeliny na brzegu, a część na dnie zbiornika, którym jest starorzecze Warty. Nazwa tego miejsca związana jest z granatowym zabarwieniem, wypływającej z nich krystalicznie czystej wody.

Załęcze Wielkie – z krawędzi wysoczyzny (na zachód i południe od wsi) rozległy widok na dolinę Warty, z łąkami, pastwiskami i starorzeczami, na wieś z krętymi uliczkami, układ pól oraz na zalesione wnętrze Łuku Warty.

Kępowizna – znajduje się zabytkowy, drewniany młyn wodny zbudowany w latach 1910 – 1912, który obecnie funkcjonuje jako elektryczny.
Przed wojną wody Warty napędzały jeszcze jeden młyn oraz tartak, a jeszcze wcześniej przy młyńskim jazie funkcjonował również port rzeczny, skąd spławiano tratwy transportujące towary do Poznania i Szczecina. Najstarsza wzmianka o Załęczu Wielkim pochodzi z 1375 r. Przez kilka wieków wieś ta była własnością arcybiskupstwa gnieźnieńskiego.
Dawna wieś leżała po przeciwnej stronie Warty ale w ciągu wieków mieszkańcy zmuszeni powtarzającymi się wylewami rzeki, przenieśli się na obecne miejsce. Po dawnej wsi pozostało kilka zagród zwanych Piaskami, cmentarz choleryczny oraz ślady po zabudowaniach.

Wąwóz Królowej Bony – silnie zarośnięty, niedostępny, bardzo głęboki i długi na około 1 km wąwóz w okolicy Bieńca Dużego. Na jego końcu znajduje się spływowa źródło, a dnem okresowo płynie niewielki ciek. Osobliwością tego miejsca są stare okazy kwitnącego rzadko występującego bluszczu pospolitego pięknie oplatającego drzewa. Miejsce lęgowe dla wielu gatunków ptaków. Cały kompleks parowów uznano za strefę ciszy a wspomniany parów jest chroniony jako pomnik przyrody.
W XVI stuleciu Bieniec oraz sąsiedni, Kamion (naówczas miasto), wraz z całym starostwem wieluńskim znajdowały się w posiadaniu królowej Bony. Nieco później stały się własnością Izabeli Jagiellonki, siostry króla Zygmunta Augusta. W Bieńcu królowa Bona posiadała okazały dwór i obszerny ogród założony w stylu włoskim. W okolicy wsi znajdują się cenne stanowiska archeologiczne, m.in. ślady wytopu żelaza z pierwszych wieków naszej ery.

Łaszew – wiosce tej, znanej od 1386 r. znajduje się jeden z najstarszych i najlepiej zachowanych obiektów drewnianego budownictwa sakralnego na terenie województwa łódzkiego.
Jest nim drewniany kościół p.w. św. Jana Chrzciciela, konstrukcji zrębowej z wieżą konstrukcji słupowej, wzniesiony w 1. połowie XVI stulecia. We wnętrzu świątyni uwagę przykuwa renesansowa polichromia z połowy XVI w. oraz gotycka Pieta z XV w. i również gotycka chrzcielnica z pocz. XVI stulecia, ozdobiona herbami.

Góra Świętej Genowefy (200 m n.p.m.), dawniej zwana Jarzębieską Górą leży na Wyżynie Wieluńskiej, na zachód od wsi Bobrowniki (gmina Działoszyn, powiat pajęczański), na południowym skraju Załęczańskiego Parku Krajobrazowego.

Strugi Pątnowskie – znajduje się tutaj kopiec-kurhan, najprawdopodobniej z epoki brązu.